Panasonic 32ES400E – test

Panasonic TX-32ES400E jest telewizorem z ekranem o przekątnej 32 cali należącym do najniższej serii odbiorników TV japońskiego producenta. W 32ES400 zastosowano wyświetlacz LCD o rozdzielczości 1366 x 768 pikseli.

Podstawowe parametry:

• przekątna ekranu: 32 cale,
• rozdzielczość: 1366 x 768,
• HDMI x2,
• USB x2,
• gniazdo słuchawkowe,
• gniazdo Ethernet,
• gniazdo modułu CICAM,
• firmware 3022.

Wyniki pomiarów:

Czerń i kontrast

W Panasonicu 32ES400 zastosowano wyświetlacz LCD typu IPS, w związku z czym czerń i kontrast są typowe dla tego rodzaju matryc: przy oglądaniu w całkowicie zaciemnionym pomieszczeniu czerń jest jasna, a kontrast niski. Z tego powodu 32ES400 najlepiej spisze się w ciągu dnia, gdy do głosu dojdzie czerń emisyjna (właściwość filtra ekranowego).

Kolory

Telewizor pozytywnie zaskoczył mnie jakością odwzorowania barw. Błędy reprodukcji barw były niskie (jak na TV tej klasy), co tym bardziej zasługuje na wzmiankę, jeśli pod uwagę weźmiemy niską cenę urządzenia (1000-1200 zł). Największy błąd dotyczył barwy czerwonej, ale wynikał on nie z jakiegoś rażącego błędu odcienia, lecz z prostego faktu, że barwa ta była nieco zbyt ciemna (ale miała przy tym właściwe nasycenie). Z pozostałych barw wymieniłbym jeszcze tylko żółtą, która miała w sobie nieco zbyt dużo zieleni. W ogólnej ocenie, reprodukcję kolorów w ustawieniach fabrycznych trybu „prawdziwe kino” oceniam jako dobrą, co jest szczególnie godne pochwały zważywszy na niską cenę telewizora. W tej klasie „telewizorów niemal marketowych” aż roi się od modeli, które mają kilkukrotnie większe błędy reprodukcji barw i tym samym nie dorastają 32ES400 do pięt.

Choć trudno zakładać, że ktokolwiek zlecałby profesjonalną kalibrację tak taniego telewizora (jej koszt siegnąłby 30-40% jego ceny), warto wspomnieć, że 32ES400 posiada bardzo dobre opcje regulacji i kalibracji obrazu, dzięki którym reprodukcję barw można istotnie poprawić.

HDR

Jak wiele telewizorów w tej klasie cenowej, Panasonic 32ES400 nie obsługuje materiałów HDR.

Ruch

W ustawieniach fabrycznych trybu „prawdziwe kino” ostrość obrazów ruchomych jest typowa dla budżetowych matryc klasy 60Hz, czyli bardzo niska (ok. 150 linii). Na szczęście sytuację poprawia funkcja Odświeżanie Clear Motion (OCM), która winduje rozdzielczość dynamiczną do 400 linii i to w dodatku bez migotania oraz bez istotnego spadku jasności obrazu (brawo!).

Podobnie jak wiele telewizorów w tej klasie cenowej, Panasonic 32ES400 nie posiada układu kompensacji (upłynniania) ruchu.

Obsługa plików wideo z USB

Obsługę plików wideo z USB oceniam ogólnie jako dobrą. Jeśli chodzi o pliki „tp”, to 32ES400 zaczynał odtwarzać je poprawnie, ale po kilku chwilach przestawał wyświetlając komunikat „plik nie do odczytu”.

Opóźnienie sygnału

W trakcie pomiarów input lag wahał się w przedziale 22-28 ms, co jest bardzo dobrym wynikiem. Aparatem fotograficznym uchwyciłem chwilową wartość 26,8 ms (na zdjęciu poniżej).

Podsumowanie

Zalety

• dobra jakość kolorów, także pod kątem,
• dobra obsługa plików wideo z USB,
• świetne opcje kalibracyjne,
• niski input lag,
• przejrzyste i proste menu,
• łatwa obsługa,
• przyzwoite wykonanie,
• jakość obrazu więcej niż adekwatna do ceny,
• atrakcyjna cena.

Wady

• jasna czerń i niski kontrast (typowe dla IPS),
• niska ostrość obrazów ruchomych,
• brak upłynniania ruchu.

Werdykt

Tomasz Chmielewski

jakiekolwiek wykorzystanie znaczka nagrody wymaga uprzedniej zgody redakcji