Nowe menu Samsungów

Samsung wprowadził nowe menu w telewizorach na rok 2011 . O ile jego struktura nie uległa większym zmianom i poszczególne pozycje można znaleźć w zasadzie na tych samych stronach i podstronach, to nowa szata graficzna z dużą dawką błękitu może się podobać. Inne nowości to poprawione i rozszerzone opisy poszczególnych funkcji oraz zbiorcza informacja o zawartości podstrony, co jest bardzo przydatne. Ciekawostką jest grupowanie otwartych stron i podstron w stosy, tj. układanie ich jedna na drugiej, dzięki czemu widzimy jak głęboko w strukturze menu znajdujemy się w danej chwili.

Niestety, w pogoni za wizualną atrakcyjnością zagubiono to, co było ważną cechą menu starszych modeli Samsunga, a mianowicie przezroczystość. Jednolite niebieskie tło jest bardzo ładne, ale nie jest przejrzyste, w związku z czym nic pod nim nie widać. Ta zmiana może trochę przeszkadzać tym użytkownikom, którzy dokonują regulacji i jednocześnie obserwują jej efekt na ekranie. Co prawda w przypadku regulacji danego parametru menu chowa się zostawiając tylko wąski pasek na dole ekranu, ale nie jest to optymalne rozwiązanie, bowiem aby przejść do regulacji następnego parametru trzeba opuścić pasek i wrócić do dużego, zasłaniającego ekran menu aby z tego poziomu wybrać następną opcję. Mimo wszystko u niektórych rywali (jak np. Panasonic) lepiej przemyślano ten aspekt regulacji.

Ponadto, niektóre związane ze sobą opcje są porozrzucane na różnych podstronach. Np. opcja „LED Motion Plus”, która zdaniem Samsunga „optymalizuje obraz podczas wyświetlania dynamicznych scen” jest zlokalizowana w „Ustawieniach zaawansowanych”, podczas gdy pokrewna opcja „Motion Plus” związana z regulacją płynności obrazu i redukcji smużenia, jest na samym dole „Opcji obrazu”, czyli na zupełnie innej podstronie.

Problem rozwiązało by wprowadzenie możliwości trwałego przenoszenia opcji pomiędzy stronami i podstronami menu, ale takiej możliwości nie udostępnia chyba żaden telewizorów na rynku (Samsung mógłby być pierwszy). Innym wyjściem byłoby wprowadzenie szybkiego menu, które wyświetlałoby kilka ostatnio regulowanych parametrów, nawet z różnych stron i podstron. Niestety, jak na razie Samsung czegoś takiego nie oferuje.

Oprócz przywrócenia przezroczystości przydało by się też wprowadzenie regulacji jej stopnia, co ułatwiło by życie kalibratorom. Co ciekawe, taka opcja była dostępna kiedyś w niektórych tanich telewizorach, np. firmy Funai.

To tyle naszych uwag co do nowego menu telewizorów Samsunga A.D. 2011. Zapraszamy do obejrzenia małej galerii i dokonania własnej oceny.