Philips 50PUS6262
Home / testy / Philips 50PUS6262 – test

Philips 50PUS6262 – test

Philips 50PUS6262 jest telewizorem mającym płaski ekran o przekątnej 50 cali. W 50PUS6262 zastosowano wyświetlacz LCD o rozdzielczości 3840 x 2160 pikseli (4K).

Philips 50PUS6262

Philips 50PUS6262 – podstawowe parametry:

  • przekątna ekranu: 50 cali,
  • rozdzielczość: 3840 x 2160,
  • HDMI x3,
  • USB x2,
  • gniazdo Ethernet,
  • gniazdo modułu CICAM,
  • oprogr. syst. (firmware) podczas testu: TPM177E_012.002.070.001 .

Philips 50PUS6262

Wyniki pomiarów:

Philips 50pus6262 pomiary

Czerń i kontrast

Rozważając wszystkie argumenty za i przeciw dotyczące Philipsa 50PUS6262, część konsumentów z pewnością zastanowi się, czy mimo wszystko nie warto dopłacić do większego o pięć cali modelu 55PUS6262. Oba telewizory należą do tej samej serii, wyglądają tak samo, mają te same funkcje, cena 55PUS6262 jest niewiele wyższa, a sam producent obiecuje, że jakość obrazu jest identyczna.

Nic bardziej błędnego!

Z witryny philips.pl można się dowiedzieć, że ww. telewizory z serii 6262 mają identyczny PPI, czyli „wskaźnik doskonałej jakości obrazu” (Perfect Picture Index):

Inaczej mówiąc, zdaniem producenta oba ww. modele oferują taką samą jakość obrazu. Niestety, nie mogę się z tym zgodzić, bowiem wyniki dokonanych przeze mnie pomiarów temu przeczą.

Jednym z najważniejszych parametrów wpływających na jakość obrazu, a zdaniem Joela Silvera, szefa i założyciela fundacji ISF, absolutnie pierwszorzędnym, jest współczynnik kontrastu. Rzecz w tym, że

55PUS6262 ma wsp. kontrastu ANSI 1072:1, podczas gdy jego „mniejszy brat” 50PUS6262 … aż 4364:1.

Przy tak samo ustawionej jasności bieli ponad cztery razy większy kontrast oznacza nic innego jak ponad cztery razy ciemniejszą czerń. A zatem oba telewizory nie mogą oferować i nie oferują takiej samej jakości obrazu i to pomimo faktu, iż chiński producent (prawa licencyjne do marki Philips ma firma TPV z Hong Kongu) dla obu z nich podaje taką samą wartość wymyślonego przez siebie „pseudoparametru” PPI.

Phllips 50PUS6262 vs 55PUS6262

Oznacza to, że Philips, delikatnie mówiąc, wprowadza konsumentów w błąd. Choć jestem daleki od bronienia Philipsa i jego wysoce nagannej praktyki, z dziennikarskiego obowiązku muszę poinformować, że w branży telewizorów nie jest to, niestety, odosobniona praktyka. Podobnie czyni choćby firma Samsung w modelach z serii MU6102.

Podsumowując: 50-calowy Philips z serii 6262 oferuje bardzo ciemną czerń i bardzo dobry współczynnik kontrastu, co oznacza, że telewizor ten dobrze spisze się w warunkach kina domowego (tj. w całkowicie zaciemnionym pomieszczeniu), czego nie można niestety powiedzieć o większym 55PUS6262.

Jak zapewne się domyślacie, wysoki kontrast Philipsa 50PUS6262 wynika z zastosowanego w nim wyświetlacza LCD typu VA, podczas gdy 55PUS6262 wyposażono z kolei w niskokontrastowy panel LCD typu IPS. Strukturę subpikseli panelu LCD zastosowanego w 50PUS6262 przedstawia poniższe zdjęcie.

Philips 50PUS6262 subpixels

Niestety, nie byłem w stanie ustalić producenta ww. panelu. Stawiam na któregoś z producentów chińskich (CSOT, BOE, Chungwa, Tianma itp.). Niezależnie od tego, kto ją wyprodukował, matryca ta oferuje wysoki kontrast, którego pozazdrościć mogłoby Philipsowi 50PUS6262 wielu, nawet kilkukrotnie droższych rywali.

Kolory

Odwzorowanie barw nie jest szczególnie mocną stroną Philipsa 50PUS6262. Główne kolory (RGBYCM) mają błędy reprodukcji zdecydowanie powyżej wartości 3,0, a więc powyżej progu postrzegalności. Na szczęście spore błędy delta E nie wynikają z przekłamanego odcienia kolorów: czerwony jest nadal czerwonym, a zielony – zielonym. Problem w tym, że ww. kolory mają luminancję (jasność) znacznie niższą niż przewiduje norma (niektóre nawet niemal o 40%), co widać na wykresie poniżej.

Philips 50PUS6262 luminance

Oznacza to, że w ustawieniach fabrycznych najlepszego trybu obrazu „film” kolory na ekranie Philipsa 50PUS6262 są nieco przygasłe i nie tak żywe i atrakcyjne jak np. w dużo lepszym pod tym względem Samsungu 50MU6102. Ponadto, pod kątem kolory tracą swe nasycenie w sposób typowy dla matryc LCD typu VA. W sumie, w tej kategorii, 50PUS6262 reprezentuje raczej słaby lub co najwyżej przeciętny poziom.

HDR

Z przyczyn technicznych nie byłem w stanie zmierzyć maksymalnej luminancji w trybie HDR. „Większy brat” testowanego modelu, tj. 55PUS6262 osiągnął w trybie HDR maksymalną jasność rzędu 291 cd/m^2, co jest słabiutkim wynikiem. Producent podaje dla obu modeli wartość 350 cd/m^2, która, nawet gdyby 50PUS6262 ją rzeczywiście osiągał, nie gwarantuje efektów HDR nawet podstawowej jakości. Krótko mówiąc, Philips 50PUS6262 to kolejny telewizor „pseudo HDR” (a takich na rynku jest zdecydowana większość niestety).

Ruch

Matryca klasy 60Hz nie jest w stanie zagwarantować ostrych obrazów ruchomych. Niezależnie od ustawień, maksymalna rozdzielczość dynamiczna (RD) wyniosła zaledwie … 150 linii, co oznacza poziom typowy dla klasy niskobudżetowej. Choć wrażenia subiektywne nie były aż tak złe, jak można by sądzić po samym pomiarze RD, nie ulegało wątpliwości, że pod względem ostrości ruchu Philips 50PUS6262 niestety orłem nie jest.

Natomiast dużo lepiej telewizor ten spisał się pod względem upłynniania ruchu. Jak pamiętacie z mojego testu większego modelu 55PUS6262, testowany egzemplarz 55-tki nie był w stanie upłynniać ruchu, który to mankament wynikał najprawdopodobniej z wadliwego oprogramowania. Na szczęście model 50PUS6262, pomimo identycznych opcji w menu, jest pod tym względem zupełnie inny. Wszystkie opcje kontroli ruchu (nazywane przez producenta „stylami”) faktycznie działały dając następujące stopnie upłynnienia:

  • Wył. – brak
  • Film – brak lub niewielkie,
  • Sport, Standard, Płynny – średnie lub duże
  • Osobisty – regulowane

Po wybraniu stylu „osobistego” w menu pokazuje się dodatkowa opcja o nazwie „natural motion” , która ma 4 podopcje:

  • Wyłącz
  • Minimum
  • Średni
  • Maksimum

Ww. opcje działały prawidłowo i zgodnie z oczekiwaniami, co było miłym zaskoczeniem po wcześniejszym rozczarowaniu modelem 55-calowym z tej samej serii. W sumie, odwzorowanie obrazów ruchomych przez Philipsa 50PUS6262 to poziom mocno przeciętny.

Philips 50PUS6262

Obsługa plików wideo z USB

avi (fmp4) +
flv (flv1)
mkv (h264) +
mov (h264) +
mp4 (h264) +
mts (przepl., h264) +
mts (progr., h264) +
tp (mpeg1/2) +
wmv (wmv2)

Ogólnie rzecz biorąc, w tej kategorii jest bardzo dobrze. Ucieszyła mnie szczególnie obsługa plików wideo 4K o rozdzielczości pionowej większej od 2160 linii.

Opóźnienie sygnału

Input lag jest zmienny i waha się od 22,5 do 26,7 ms, co jest bardzo dobrym wynikiem – dużo lepszym niż w modelu 55PUS6262 (co jest dość zaskakujące). Aparatem fotograficznym uchwyciłem chwilową wartość 23,5 ms, jak na poniższym zdjęciu.

Philips 50PUS6262 input lag

Który wybrać: 50PUS6262 czy 55PUS6262?

Dla mnie wybór jest oczywisty: gdybym musiał (powtarzam: „musiał”) zdecydować się na jeden z ww. modeli zdecydowanie wybrałbym mniejszy, a to ze względu na ciemniejszą czerń i czterokrotnie wyższy kontrast. Natomiast konsument stawiający na pierwszym miejscu odwzorowanie kolorów (zwłaszcza pod kątem) powinien raczej zdecydować się na model 55-calowy z matrycą IPS.

Werdykt

Muszę przyznać, że po teście Philipsa 50PUS6262 miałem i nadal mam mieszane uczucia. „Dlaczego?” – zapytacie. Ano choćby dlatego, że test wymagał dużo więcej czasu i zachodu niż test typowego telewizora tej klasy (jak np. Samsunga 50MU6102), bowiem musiałem przetestować aż dwa egzemplarze modelu 50PUS6262. W pierwszej sztuce 50PUS6262 dokonałem pomiarów jasności, skali szarości, kolorów i przystąpiłem do sprawdzania plików wideo z USB. Po prawidłowym odtworzeniu pliku 4K (o rozdzielczości pionowej większej niż 2160p), włączyłem pliki Full HD. Niestety, w trakcie tej procedury Philips 50PUS6262 przestał czytać jakiekolwiek dalsze pliki – nawet zwykłe pliki mp4 z kodekiem h264, które odtwarza niemal każdy inny telewizor. 50PUS6262 nie zawiesił się, ale konsekwentnie odmawiał odtwarzania dalszych plików jako niekompatybilnych. Po przeprowadzeniu pełnego resetu telewizora do ustawień fabrycznych sytuacja uległa zmianie, niestety na gorsze – tym razem telewizor w ogóle nie widział pamięci podłączonych do gniazda USB. W związku z tym, spróbowałem zaktualizować oprogramowanie, ale telewizor wyświetlił komunikat, że nie ma takiej potrzeby.

Philips 50PUS6262 firmware update check

W związku z tym postanowiłem dać Philipsowi 50PUS6262 jeszcze jedną szansę i przeprowadziłem ponowny pełny reset do ustawień fabrycznych. Niestety, sytuacja nie uległa zmianie – telewizor nadal nie widział pamięci USB, co sprawiło, że postanowiłem nie wykonywać żadnych dalszych testów tego egzemplarza. Po kilku dniach udało się uzyskać dostęp do drugiego egzemplarza Philipsa 50PUS6262 – tym razem pozbawionego ww. wady. Testy dokończyłem, ale nurtowało mnie jedno pytanie: który egzemplarz telewizora był reprezentatywny pod względem ogólnej jakości i niezawodności – pierwszy, czy drugi? Ponieważ nie miałem ani checi, ani możliwości sprawdzania dalszych egzemplarzy tego modelu, poprosiłem o opinię kilku sprzedawców z zaprzyjaźnionych sklepów. Sprzedawcy ci nie znali się nawzajem i pracowali w innych sklepach, ale ich opinie były zaskakująco zbieżne. Okazuje się, że

problemy z jakością telewizorów Philipsa z serii PUS6262 nie należą do rzadkości.

Podobno wielu niezadowolonych klientów zwraca te telewizory z powodu zbyt powolnej pracy lub nawet awarii. Jeżeli wierzyć moim rozmówcom, zdarzają się takie tygodnie, podczas których do sklepu wraca nawet co drugi sprzedany telewizor Philipsa z tej serii. Wraca oczywiście w jednym jedynym celu – wymiany na inny model, zazwyczaj konkurencji.

Jak widać, nie jestem jedyną osobą, która miała problem z awarią telewizora Philips 50PUS6262. W związku z powyższym nie jest mi łatwo sformułować jednoznaczną opinię na temat tego modelu. A zatem spróbuję sformułować dwie opinie dla dwóch różnych grup konsumentów.

(1) Jeżeli jesteś zdecydowany na telewizor marki Philips, na przykład z powodu funkcji Ambilight, której nie posiada żaden z rywali, jeżeli nie boisz się ryzyka i możesz poświęcić swój czas na ewentualne wymiany i/lub wyszukiwanie bezawaryjnego egzemplarza, to telewizor Philips 50PUS6262 mogę warunkowo polecić. Niewykluczone, że znajdziesz sprawny egzemplarz, który sprawi Ci sporo frajdy, zwłaszcza przy oglądaniu nocą, do czego, ze względu na wysoki kontrast, ten ekran nadaje się wyjątkowo dobrze.

(2) Z kolei jeżeli nie jesteś zagorzałym miłośnikiem telewizorów Philips, lecz typowym użytkownikiem, który chce kupić dobry i niezawodny telewizor do dwóch tysięcy złotych, a system Ambilight stanowi dla Ciebie interesujący, lecz jednakże niekonieczny dodatek, natomiast liczy się dla Ciebie nie tylko jakość obrazu, lecz także, a może przede wszystkim, bezawaryjność i niezawodność, to w takim przypadku werdykt może być tylko jeden.

Jeżeli jesteś osobą należącą do II grupy, zamiast Philipsa 50PUS6262 polecam telewizor Samsung 50MU6102. Nie ma on co prawda systemu Ambilight, ale przewyższa Philipsa 50PUS6262 niemal pod każdym innym względem: reprodukcji barw, ostrości i płynności ruchu, jakości dźwięku, szybkości i komfortu obsługi oraz, nade wszystko, stabilności działania. Dla mnie wybór byłby oczywisty – i nie byłby nim niestety Philips 50PUS6262. Trudno mi bowiem z czystym sumieniem polecić telewizor, którego jakość, stabilność i niezawodność mogą tak często pozostawiać tak wiele do życzenia.

Zalety

  • ciemna czerń i wysoki kontrast,
  • upłynnianie ruchu,
  • spora liczba obsługiwanych formatów plików wideo z USB,
  • bardzo niski input lag,
  • całkiem atrakcyjny wygląd,
  • stabilna podstawa,
  • konkurencyjna cena,
  • Ambilight.

Wady

  • duże ryzyko zakupu nowego, lecz fabrycznie wadliwego telewizora,
  • zbyt ciemne i mało atrakcyjne kolory (blednące w dodatku pod kątem),
  • bardzo niska ostrość obrazów ruchomych,
  • zbyt mało stopni upłynniania ruchu,
  • bardzo rozjaśniona charakterystyka jasności: gamma 1,9-2,0 zamiast 2,4 (ale da się poprawić),
  • (domniemana) niska jasność obrazu w trybie HDR,
  • mało stabilne, zbyt rzadko aktualizowane oprogramowanie,
  • menu nie tak wygodne w obsłudze jak u najlepszych rywali,
  • telewizor działa wolniej od najlepszych rywali, a czasem nawet zawiesza się,
  • spory rozrzut jakościowy pomiędzy egzemplarzami.

Philips 50PUS6262 jest telewizorem mającym płaski ekran o przekątnej 50 cali. W 50PUS6262 zastosowano wyświetlacz LCD o rozdzielczości 3840 x 2160 pikseli (4K). Philips 50PUS6262 - podstawowe parametry: przekątna ekranu: 50 cali, rozdzielczość: 3840 x 2160, HDMI x3, USB x2, gniazdo Ethernet, gniazdo modułu CICAM, oprogr. syst. (firmware) podczas testu: TPM177E_012.002.070.001 . Wyniki pomiarów: Czerń i kontrast Rozważając wszystkie argumenty za i przeciw dotyczące Philipsa 50PUS6262, część konsumentów z pewnością zastanowi się, czy mimo wszystko nie warto dopłacić do większego o pięć cali modelu 55PUS6262. Oba telewizory należą do tej samej serii, wyglądają tak samo, mają te same funkcje, cena 55PUS6262…

Philips 50PUS6262

ocena ogólna

Niedopracowany

Powiem krótko: odradzam.

Tomasz Chmielewski

Telewizory - zobacz na Ceneo.pl