40-calowy telewizor 40ES560 marki TCL należy do przystępnej serii ES560, w której jest jeszcze mniejszy, tj. 32-calowy model.
Wersja oprogramowania
firmware V8-R41KT01-LF1V144.006220
Wyświetlacz
LCD, Full HD, VA, 60Hz. Struktura przypomina rozwiązania Innoluksa.Kolory
Bardzo dobre (tj. niskie błędy dE) w trybie film:
W trybie gry – gorsze:
… a w trybie standardowym – najgorsze:
Duży plus za to, że kolory bardzo mało bledną pod kątem.
Kontrast
Współczynnik kontrastu ANSI w trybie film wyniósł 3001:1, co jest całkiem niezłym wynikiem, który pozwala na bezproblemowe seanse nawet w całkowicie zaciemnionym pomieszczeniu. Inaczej mówiąc, czerń nie rozczarowuje i jest dużo ciemniejsza niż w telewizorach z matrycami typu IPS.Niestety, charakterystyka jasności nie jest właściwa: jest zbyt ciemna i powoduje utratę detali w cieniach.
Jasność SDR
Wartości dla pełnego ekranu, tj. planszy zajmującej 100% jego powierzchni ekranu, w zależności od ustawienia regulacji podświetlenia.
- 44=120 cd/m^2
- 80*=181 cd/m^2
- 100=215 cd/m^2
* oznacza ustawienie fabryczne
W sumie wynik przeciętny.
Jasność HDR (okno)
Wartości dla plansz (okien) zajmujących 10% i 5% powierzchni ekranu. Pomiar przez 180 sekund: 000s to początek pomiaru, 180s – jego koniec.
10%
- 000s – 244 cd/m^2
- 180s – 242 cd/m^2
5%
- 000s – 265 cd/m^2
- 180s – 264 cd/m^2
To bardzo słabe wyniki, które sprawiają, że 40ES560 nie nadaje się do oglądania treści HDR (podobnie jak pozostałe telewizory w tej cenie).
Ruch
Ostrość obrazów ruchomych jest bardzo niska (maksimum pomiarowe to 1080 linii).
- 150 linii – fabrycznie
- 300 linii – z włączoną funkcją „wyrazistość ruchów”
Brak upłynniania ruchu.
Smużenie średnie (ale mniejsze niż w znacznie droższym Sharpie 60UI9362)
Widoczny, całkiem spory efekt brudnego ekranu, który widać najbardziej na piłce nożnej.W sumie słabo.
Multimedia
Czasem nie odtwarza pliku wideo, tylko otwiera go i pokazuje nieruchomą pierwszą klatkę.
Rażące błędy w spolszczeniu opisu pozycji trybu cyklicznego (sterowanie powtarzaniem odtwarzania): jest „zamówienie” (ang. order), a powinno być „po kolei” albo „jeden po drugim”, ”kolejność oryginalna” itp.
Dźwięk
Raczej słaby, ale dialogi zrozumiałe.
- zaskakująco dobre (jak na telewizor tej klasy) kolory w ustawieniach fabrycznych trybu film
- niezła czerń i kontrast (nocne oglądanie bez problemów)
- dobre odwzorowanie kolorów pod kątem
- całkiem sprawnie działający system Android
- możliwość sortowania plików wg czasu (tj. daty) lub nazwy, której nie znajdziemy w webOS, Tizen, czy innych telewizorach z Androidach (ale zobacz poniżej)
- bardzo niski input lag w trybie „gry” (9,0ms)
- niezły pilot
- przystępna cena
- nieostre obrazy ruchome
- brak funkcji upłynniania ruchu
- zjawisko brudnego ekranu zauważalne zwłaszcza podczas meczów piłki nożnej
- niska dynamika tonalna (gubienie detali w światłach i cieniach)
- pewne problemy z poprawnym działaniem odtwarzacza multimediów (MediaCenter)
- brak możliwości odwracania kierunku sortowania plików wideo
- podczas stopklatki symbol pauzy nie znika, lecz pozostaje na środku ekranu (u rywali z Androidem już tej wady nie ma)
- bardzo niewygodne usuwanie kanałów telewizyjnych (da się usunąć jeden naraz, co przy dużej liczbie do usunięcia jest bardzo czasochłonne)
- YouTube bez obsługi HDR
- po włożeniu, moduł warunkowego dostępu bardzo utrudnia dostęp do obu gniazd HDMI (tak samo było w modelu C70)
- źle spolszczone niektóre pozycje menu
Pozytywnie zaskakuje reprodukcją barw, a dzięki niezłemu kontrastowi nadaje się do nocnego oglądania. Nie polecam do sportu ("brudny" ekran) i treści HDR (zbyt ciemny). W sumie TCL 40ES560 to telewizor klasy budżetowej, który można polecić mniej wymagającym do oglądania wiadomości, programów publicystycznych itp.TCL 40ES560
ocena ogólna
klasa budżetowa
Tomasz Chmielewski