TV TEST testy telewizorów
Jak podaje Korea Times, tacy giganci telewizorowego rynku jak Samsung i LG zmniejszają inwestycje w swoje fabryki wyświetlaczy w Chinach. Powodem jak zwykle w tego typu sytuacjach są pieniądze, a konkretnie nadwyżka podaży nad popytem wynikające z jednej strony z nadprodukcji dużych paneli LCD (do telewizorów) oraz zwiększonej produkcji w fabrykach należących do chińskich producentów.
Przedstawiciel LG powiedział:
Z powodu niekorzystnej sytuacji rynkowej zakres inwestycji w naszą pierwszą [chińską – przyp. red.] fabrykę wyświetlaczy LCD będzie znacznie mniejszy niż pierwotnie planowaliśmy. Co oczywiście nie oznacza, że nie jesteśmy już zainteresowani tym rynkiem. Zwiększymy inwestycje jak tylko sytuacja na rynku się poprawi.
Z kolei przedstawiciel Samsunga oświadczył:
Pierwotnie zakładaliśmy, że w budowę fabryki [w Chinach] zainwestujemy około 3 mld dolarów. Niestety, nie zrealizujemy naszych zamierzeń inwestycyjnych ponieważ na światowym rynku paneli LCD brak równowagi pomiędzy podażą a popytem. W zasadzie mamy do czynienia z nadwyżką podaży nad popytem, czyli ciągłą nadprodukcją.
Samsungowi i LG nie pomagają spadające ceny paneli. W drugiej połowie lipca br. ceny wyświetlaczy LCD o przekątnych 40 i 42 cali spadły aż o 15%. W związku z tym Samsung ograniczył miesięczną produkcję w fabryce w Suzhou [zwanej Wenecją Wschodu – przyp. red.] ze 100 do 40 tysięcy sztuk.
Z kolei wielkość planowanych inwestycji w fabryce spadła o połowę, do 1,5 mld USD.
Podstawowym problemem jest załamanie się przemysłu produkcji wyświetlaczy telewizyjnych. Ludzie po prostu przerzucili się na tablety i smartfony. Ani Samsung ani LG nie zwiększą inwestycji, chyba że wzrośnie popyt na telewizory nowej generacji jak Ultra HD i OLED.
– powiedział przedstawiciel Koreańskiego Stowarzyszenia Producentów Wyświetlaczy (Korea Display Industry Association).
© TV TEST 2013
