W7 to telewizor wyjątkowy i to nie tylko w ofercie LG, lecz po prostu w skali światowej, bowiem jest pierwszym przedstawicielem nowego gatunku telewizorów – tapetOLED-ów.
Krótko mówiąc, W7 jest:
- niezwykle cienki – tylk 2,57 mm (przy przekątnej 65 cali),
- gotowy do zawieszenia na ścianie za pomocą magnetycznych zaczepów,
- po zawieszeniu odstaje od ściany na mniej niż 4mm,
- obsługuje aż 4 formaty HDR: HDR10, Dolby Vision, HLG oraz Advanced HDR,
- dekoduje dźwięk Dolby Atmos.
Dlaczego LG nazwało tę serię literą „W”? Odpowiedź jest prosta:
- W = wallpaper (tapeta)
- W = window (okno)
- W = wow (bomba!)
Czy rzeczywiście W7 będzie takim przełomem, jak sugeruje producent? Tego dowiemy się w testach. Jednakże już teraz możemy LG serdecznie pogratulować. Czego? Stworzenia całkowicie nowej kategorii telewizorów. W7 z pewnością przejdzie do historii.
I jeszcze jedno. Z wstępnych przecieków z polskiego oddziału LG, wiemy już że:
Obie wersje modelu W7, tj. 65-calowy OLED65W7 oraz 77-calowy OLED77W7, będą oferowane w naszym kraju (czego nie da się niestety powiedzieć o serii G7). Cena na razie nie jest znana.
Tomasz Chmielewski