Firmy TP Vision kryzys nie dotyczy. Jej rentowność nie tylko nie zmniejsza się, lecz także jest lepsza od prognoz. Więcej na ten temat przeczytacie w poniższym artykule, który publikujemy za evertiq.pl.
artykuł
TP Vision powstała w 2012 roku jako spółka join venture Philipsa i TPV Technology. Jak dziś radzi sobie nowa firma?
– Znakomicie – zarowno na świecie, jak i w Polsce- mówi dla magazynu „Manager” Radosław Wyszyński, prezes TP Vision Poland. – W ciągu kilku miesięcy udało nam się osiągnąć rentowność powyżej naszych prognoz.
Wyszyński tłumaczy, że decyzja o połączeniu wiedzy, doświadczenia i patentów Philipsa z ogromnym zapleczem produkcyjnym i zakupowym firmy TPV Technology była strzałem w dziesiątkę. Plan zakłada zwiększanie sprzedaży telewizorów Philips, bo urządzenia nadal sprzedawane są pod tą marką – W tym roku notujemy wzrosty na poziomie 50%– mówi prezes TP Vision.
Głównym kierunkiem rozwoju będzie oczywiście Smart TV oraz duże telewizory. – Już dziś oferujemy telewizory o przekątnej ekranu 60 cali. Z całą pewnością wyścig w tej dziedzinie nie skończy się szybko – zapewnia Radosław Wyszyński.
Udział marki Philips na polskim rynku wynosi w tej chwili około 8%. – Nasz cel na przyszły rok to 10%, a długofalowy – 15% w 2015 roku – zapowiada Wyszyński. Firma zamierza też skorzystać z szansy, jaką daje wyłączanie analogowych odbiorników telewizyjnych i przejście na sygnał cyfrowy, ale nie ma to być główne źródło wzrostów.