Samsung NW700 – test

Wyobraźmy sobie urządzenie poprawiające dźwięk z telewizora, ale inne od pozostałych. W przypadku soundbarów, bo właśnie o nich mowa, można je podzielić na dwie grupy. W pierwszej, dominującej, znajdą się grajbelki ogólnego przeznaczenia, zarówno jednoelementowe, jak i dwuelementowe, takie, które stawiamy w pobliżu telewizora. Jednakże co zrobić w sytuacji, gdy nie chcemy soundbara postawić, lecz powiesić, na przykład pod lub nad telewizorem? „To żaden problem” – odpowie większość użytkowników. „Przecież wiele soundbarów ma w swojej obudowie otwory pod kołki ścienne, a nawet gdyby takowych nie było, zawsze można dokupić zgrabny uchwyt na soundbara lub zrobić jakąś półeczczkę”. No dobrze, jest tylko jeden problem: tradycyjny, klasyczny soundbar jest nieco zbyt gruby aby wyglądał dobrze na ścianie, zwłaszcza jeśli umieścimy go pod nowoczesnym smukłym telewizorem. Poza tym, nie jest łatwo ukryć plątaninę kabli połączeniowych do telewizora, nie mówiąc już o zasilającym. Co zrobić w takim przypadku? Ratunkiem są soundbary specjalistyczne, tzn. takie, które zaprojektowano tylko i wyłącznie do powieszenia na ścianie. Grajbelki tego typu są w zdecydowanej mniejszości, ale takim właśnie urządzeniem jest Samsung HW-NW700.

Jak widać ze zdjęcia powyżej, Samsung HW-NW700 to soundbar szczególnego przeznaczenia ‒ naścienny. Świadczy o tym jego wygląd i konstrukcja obudowy, której grubość nie przekracza 53 mm. Z kolei długość to 122 cm, co oznacza, że soundbar zoptymalizowano pod telewizory 65-calowe. O „naścienności” NW700 świadczy nie tylko litera „w” w nazwie (od angielskiego „wall” ‒ ściana), lecz także pozbawienie soundbara typowych gniazd jak HDMI, czy USB (chodziło o to, aby wychodzące z obudowy kable nie szpeciły pięknej i minimalistycznej stylistyki). Sygnał fonii NW700 odbiera bezprzewodowo (Bluetooth lub Wi-Fi), a niezbędne zasilanie zapewnia srebrny kabel o średnicy 4 mm biegnący od białego zasilacza.

Obsługę bardzo ułatwia duży i czytelny wyświetlacz, znany z innych modeli soundbarów tej marki.

W belce umieszczono aż 7 przetworników. Kanał lewy i prawy jest taki sam i w każdym z nich pracuje kopułkowy wysokotonowiec (30mm) i stożkowy szerokopasmowiec (100mm).

Z kolei w kanale centralnym mamy taką samą kopułkę, ale już z dwoma szerokopasmowcami po bokach (każdy po 100mm). Dzięki dużej ściance frontowej soundbara można było zastosować znacznie większe przetworniki średnio-niskotonowe (100mm) niż te używane w typowych grajbelkach (30-40mm). Miało to bardzo korzystny wpływ na charakter brzmienia NW700: środek pasma jest …

Dalszy ciąg testu w magazynie „Najlepsze telewizory i soundbary 2018/2019” – do pobrania poniżej.

Tomasz Chmielewski