To będzie chyba mój najkrótszy test w historii. Po prostu muszę ochłonąć po tym, co zobaczyłem.
Czy w sklepach są Samsungi z matrycami od LG? Tak, są. Niestety, już są.
Kilka dni temu będąc przelotnie w sklepie MediaMarkt przyłożyłem do ekranu Samsunga 55AU8002 przenośny mikroskop (który zawsze mi towarzyszy w czasie eskpad do tego typu przybytków sprzętu RTV). To, co zobaczyłem, sprawiło, że zjeżyly mi się włosy na głowie, a serce zabiło mocniej.

Okazało się, że Samsung wyposażył swój 55-calowy model z serii AU8002 w matrycę IPS i to w dodatku od swojego arcywroga firmy LG!
Matrycę, dodajmy, niskokontrastową, czyli nienadającą się do oglądania w całkowicie zaciemnionym pomieszczeniu, czyli w warunkach domowego kina.
Uważaj zatem na ten telewizor, bowiem niektórzy sprzedawcy w ramach tzw. „upsellingu”, czyli mówiąc potocznie wciskania klientom towaru większego i droższego mogą Ci polecić zakup 55-calowego telewizora zamiast 50-calowego.
„No i co z tego” – zapytacie. Ano to, że nieświadomy i niedoinformowany frajer, który przyszedł do sklepu po wysokokontrastowy model 50-calowy wyjdzie z niego z niskokontrastowym ekranem 55-calowym!
Czy różnica jest aż tak znaczna?
Tak, jest bardzo duża. Oto dowód: z lewej VA z kontrastem ok. 4000:1, z prawej IPS z kontrastem ok. 900:1.
Tak więc drogi miłośniku domowego kina omijaj 55AU8002 szeroooookim łukiem i zamiast niego kup sobie model 50-calowy. No chyba, że z jasną szarością Ci do twarzy (wężykiem, wężykiem).
Recenzję wysokontrastowego Samsunga 50AU8002 znajdziesz poniżej.
Quod erat demonstrandum.
TCh
Lepiej kup 50AU8002.Samsung 55AU8002
ocena ogólna
niezła heca