Panasonic 55FX780 – test

Tak się złożyło, że w roku 2018 przestowałem tylko 1 (słownie: jeden) telewizor marki Panasonic – model 55FZ800 (OLED). Choć była możliwość przetestowania 75-calowego modelu z serii FX780, nie skorzystałem z niej z powodów logistycznych, a polski oddział Panasonica nie zaproponował udostępnienia do testów innych modeli telewizorów tej marki. Pomimo tego odczuwałem w sobie dziennikarski obowiązek sprawdzenia, jak wypadły mniejsze modele z, bądź co bądź, flagowej serii telewizorów LCD. Serii, która oprócz ww. 75-calowego giganta obejmuje przecież bardziej przystępne ekrany o przekątnych 49, 55 i 65 cali.

Kilka słów wprowadzenia

Telewizory marki Panasonic z serii FX780 są następcami znakomitych modeli z serii EX780 z roku 2017. Takie modele jak 50EX780 czy 58EX780, ze względu na bardzo dobre parametry techniczne i znakomity stosunek jakości do ceny, otrzymały ode mnie nagrodę „telewizora roku” w swoich kategoriach cenowych. Oba nagrodzone modele wyposażono w znakomite wyświetlacze typu VA wyprodukowane przez tajwańską firmą Innolux, która dostarczała Panasonicowi panele LCD w latach 2015-2017. Również na panelach Innoluksa chodziły takie hity jak 50CX700 (2015) czy 50DX750 (2016).

W roku 2018, a więc w okresie, w którym Panasonic hucznie świętował 100-letnią rocznicę założenia firmy, zerwano współpracę w firmą Innolux, przynajmniej w jej dotychczasowej formie. Zamiast na Innoluksy (VA), postawiono na tańsze matryce od LG Display (IPS). Ponieważ LG Display nie ma w swojej ofercie matryc LCD o przekątnych 50 i 58 cali, we flagowej serii telewizorów LCD (FX780) Panasonica pojawiły się modele o przekątnych 49 i 55 cali.

W związku z tym, jest pewien problem z identyfikacją poprzednika modelu 55FX780, ponieważ w roku 2017 telewizora o symbolu 55EX780 w ofercie po prostu nie było. Dlatego też w dalszej części mojej recenzji będę porównywał 55FX780 do dwóch poprzedników: modelu 50EX780 oraz 58EX780.

Wygląd

Wyświetlacz

Panasonic TX-55FX780E jest telewizorem 4K z płaskim ekranem o rozdzielczości 3840 na 2160 pikseli. W telewizorze zastosowano wyświetlacz LCD typu IPS o konwencjonalnej strukturze subpikseli RGB. Producentem wyświetlacza jest firma LG Display.

Główną zaletą matryc typu IPS jest znacznie mniejsza degradacja kolorów pod kątem niż w typowych matrycach typu VA. Wadą IPS-ów – kilkukrotnie jaśniejsza czerń i dużo niższy kontrast.

Kontrast

W trybie „prawdziwe kino”, przy opcji „adaptacyjne sterowanie podświetleniem” ustawionej w pozycji „pośrednie”, współczynnik kontrastu ANSI wyniósł zaledwie 683:1, co jest niskim wynikiem, nawet jak na matryce typu IPS. Zmiana opcji „adaptacyjne sterowanie podświetleniem” na „maksymalne” nie zwiększa współczynnika kontrastu, ale powoduje niekorzystną zmianę przebiegu krzywej gamma, w związku z czym odradzam stosowanie tej opcji.

Jak widać z wykresu, 55FX780 ustępuje nie tylko swoim znakomitym poprzednikom, lecz także rywalom wyposażonym w matryce typu IPS – w szczególności Sony 55XF8505. Inaczej mówiąc, pod względem kontrastu mamy tu duży krok wstecz.

Jasność maksymalna w trybie SDR (pełny ekran)

Poniższa tabela pokazuje zależność jasności maksymalnej od ustawienia parametru „jasność” (tryb „prawdziwe kino”, fabrycznie)

*wartość fabryczna

**wartość zalecana

Jasność w trybie HDR

Maksymalna jasność w trybie HDR, na planszy zajmującej 5% (słownie: pięć procent) powierzchni ekranu, wyniosła zaledwie 67 cd/m^2 (słownie: sześćdziesiąt siedem kandeli na metr kwadratowy).

Ten skrajnie niski wynik był tak zaskakujący, że kilkakrotnie powtórzyłem pomiar, przywracając przy okazji tryb obrazu do ustawień fabrycznych. Niestety, za każdym razem otrzymywałem taką samą wartość.

Na 10% planszy wynik był sporo lepszy (344 cd/m^2) i utrzymał się przez pełne 3 minuty. Nie wiem, z czego wynika takie zachowanie telewizora. Faktem jest, że ponieważ większość recenzentów wykonuje pomiary na planszy 10%, niektórzy producenci „podrasowują” trochę telewizory przesterowując diody aby osiągnąć wiekszą jasność. W przypadku 55FX780 o przesterowaniu nie ma mowy, bowiem, jak już wspomniałem, telewizor utrzymywał jasność przez cały czas pomiaru (180 s). Poza tym inżynierowie Panasonica (i Sony) nie stosowali nigdy przesterowywania diod, tak typowego dla telewizorów Samsunga i (w mniejszym stopniu) LG.

Niewielkim, ale zawsze, pocieszeniem, jest znakomita gradacja jasnych odcieni w trybie HDR – tutaj telewizor pokazał szczegóły aż do 1500 cd/m^2 (oczywiście z kilkukrotnie niższą jasnością, bo po konwersji tonalnej, czyli tzw. „tone mappingu”). Jak widać, konstruktorzy postawili nie na jasność, lecz na gradację, co nie zmienia faktu, że 55FX780 do oglądania HDR-u się po prostu nie nadaje.

Podsumowując: niezależnie od tego którą z ww. wartości weźmiemy pod uwagę (67 czy 334 cd/m^2), nie ulega żadnej wątpliwości, że pod względem jasności w trybie HDR, mamy do czynienia z kolejnym krokiem wstecz w stosunku do modeli z 2017 roku (50EX780 i 58EX780).

Kolory

W ustawieniach fabrycznych trybu „prawdziwe kino” odwzorowanie trzech barw podstawowych (R,G,B) i ich pochodnych (Y,C,M) było bardzo dobre, trochę lepsze niż w modelu 58EX780, choć ustępowało nieco modelowi 50EX780.

Jeżeli porównamy 55FX780 z rywalem wyposażonym w matrycę typu IPS, np. Sony 55XF8505, okaże się, że model zaprojektowany w Osace (tj. Panasonic) będzie miał przewagę nad ekranem z Tokio:

Ponadto, błędy odwzorowania barw można w 55FX780 znacznie zredukować, a to dzięki układowi kalibracji barw (CMS), którego Sony 55XF8505 nie posiada.

Temperatura barwowa bieli w 55FX780 niewiele odbiegala od wzorcowej – 6436. Z kolei pomiar błędów reprodukcji barw na różnych poziomach nasycenia dał następujące wyniki:

Nie ulega watpliwości, że reprodukcja barw przez 55FX780 stoi na wysokim poziomie i to już w ustawieniach fabrycznych trybu „prawdziwe kino”. Krótko mówiąc:

Bardzo dobre odwzorowanie barw jest główną zaletą Panasonica 55FX780.

Pod tym względem 55FX780 zostawia w tyle takich IPS-owych rywali jak:

• LG 55SK8100
• LG 55SK9500
• Sony 55XF8505

A zatem jeżeli szukasz telewizora z matrycą IPS z jak najlepszą reprodukcją barw w ustawieniach fabrycznych, trudno będzie znaleźć coś lepszego od Panasonica 55FX780. Procesor HCX Pro po prostu działa i to działa bardzo dobrze.

Szeroka paleta barw

Pokrycie przestrzeni DCI przez 55FX780 było sporym rozczarowaniem, bowiem wyniosło zaledwie 74% …

… co jest bardzo słabym wynikiem, zwłaszcza jak na model z flagowej serii telewizorów LCD. Dla porównania, poniżej wynik poprzednika 55FX780, czyli modelu 58EX780 z roku 2017:

Poniżej porównanie z rywalami z tej samej klasy:

Jak widać, 55FX780 zajmuje w tym porównaniu ostatnie miejsce, podczas gdy jego znakomity poprzednik, model 58EX780, miejsce pierwsze. Nowszy model gorszy od starszego? Nieprawdopodobne, ale takie są fakty – liczby nie kłamią.

Ruch

Za poprawę ostrości i płynności ruchu w Panasonicu 55FX780 odpowiada układ Intelligent Frame Creation (IFC).

Maksymalna rozdzielczość dynamiczna, przy włączonym układzie Clear Motion, wyniosła 550 linii. Przy wyłączonym układzie Clear Motion ostrość obrazów ruchomych była niższa, ale rozdzielczości nie udało mi się niestety ustalić ze względu na dziwne zachowanie się telewizora przy wyświetlaniu planszy pomiarowej. W związku z tym zalecam oglądanie przy układzie Clear Motion włączonym non-stop.

Dla porównania, wyniki rywali oraz modeli ubiegłorocznych:

Obsługa plików multimedialnych

Telewizor nie widzi plików „mov” z pamięci USB, natomiast pliki „flv” oraz „wmv” widzi, lecz ich nie odtwarza.

Input lag

Przy włączonym trybie „gry” opóźnienie sygnału 1080/60p na złączu HDMI wyniosło 13,9 ms, co jest znakomitym wynikiem.

Werdykt

Do oceny Panasonica 55FX780 można podchodzić na kilka sposobów.

(1) Jeśli porównamy go z innymi telewizorami wyposażonymi w wyświetlacz LCD typu IPS, 55FX780 będzie górował nad nimi precyzją odwzorowania barw.

(2) Jeżeli porównamy go z rywalem w rodzaju Samsunga 55NU8042, okaże się że 55FX780 ustępuje mu znacznie pod względem czerni, kontrastu, jasności w trybie HDR i ostrości obrazów ruchomych, nie mówiąc o zaawansowaniu systemu operacyjnego, funkcjach Smart, czy jakości dźwięku.

(3) Jeżeli porównamy Panasonica 55FX780 z jego znakomitymi poprzednikami w rodzaju 50EX780 i 58EX780, okaże się, że praktycznie we wszystkich kategoriach, z wyjątkiem subiektywnej ekspresji kolorów oraz ich jakości pod kątem, 55FX780 stanowi duży, jeśli nie olbrzymi krok wstecz w kwestii jakości obrazu.

Muszę przyznać, że wyniki testu są dość zaskakujące (nawet dla mnie, który spodziewałem się dużych zmian, ale nie aż takich, jakie rzeczywiście są). Wyniki pomiarów potwierdzają całkowicie nową, odmienną od obowiązującej w latach 2015-2017, strategię kierownictwa firmy Panasonic w zakresie tworzenia i pozycjonowania gamy telewizorów LCD. Inaczej mówiąc, wiele wskazuje na to, że aktualnie priorytetem Panasonica są telewizory OLED, które stanowią oczko w głowie inżynierów z Osaki i które, co trzeba uczciwie przyznać, są po prostu świetne (vide 55FZ800). Mamy tu do czynienia z pewnego rodzaju deja vu – powrotem do sytuacji z lat 2010-2012, w którym to okresie oczkiem w głowie Panasonica były plazmy, a flagowe telewizory LCD wykorzystywały niskokontrastowe matryce IPS, tak jak model 55FX780. Jak widać, w przypadku telewizorów LCD marki Panasonic historia zatoczyła koło …

Tomasz Chmielewski